Zawsze interesowały mnie eksperymenty w kuchni. Zainteresowanie to wynikało głownie z potrzeby chwili i konieczności zrobienia czegoś z niczego. Znając siebie i wiedząc, że w kuchni działam dość nieobliczalnie i spontanicznie, przy okazji zakupów wrzucam do wózka najróżniejsze przyprawy – a nóż się przyda. I dzięki temu pojawiła się wyciągnięta z ciemnego zaułka mej kuchni kurkuma.
Tyle wiedzy na temat kurkumy jest w sieci, że zapoznawszy się pobieżnie chociaż z niewielką jej cząstką każdy logicznie myślący czytelnik powinien natychmiast włączyć ją do diety. Powinien, ale tego nie robi, bo często się nie chce. Doskonale to rozumiem, gdyż naszą chorobą cywilizacyjną o nazwie „syndrom natychmiastowego efektu” jestem tak samo skażona jak Wy. Niemniej torebkę kurkumy trzymałam już w dłoni, a i miałam przygotowane składniki kolejnego improwizowanego, domowego koktajlu dla rodziny. Decyzja zapadła. Kurkumę dodałam z cichą nadzieją, że być może koktajl nie wybuchnie, a i że dzieciaki nie będą zbytnio grymasić. Nie grymasiły, nic nie zbryzgało mi kuchni, maluchy wołały o dokładkę, a ja szczęśliwa szybciutko ułożyłam w myślach plan uzdrawiania świata kurkumą…
Od tamtego pamiętnego dnia powzięłam postanowienie, że kurkumę w domu będę dodawać do każdego koktajlu, obok zasłużonego siemienia lnianego, ostropestu i sezamu. Dlaczego? Bo to proste i zdrowe!
Kurkuma to pomarańczowe kłącze, które po wysuszeniu i zmieleniu zamienia się w sproszkowaną, aromatyczną przyprawę korzenną, stosowaną również jako barwnik spożywczy. Wchodzi w skład curry jako jego główny składnik. W smaku jest delikatnie pikantna i gorzkawa. Znana i doceniania od wieków w Azji i na Bliskim Wschodzie, w Indiach stosowana jest w medycynie ajurwedyjskiej.
Kurkuma bogata jest w kurkuminę – główny powód zainteresowania kurkumą współczesnej medycyny. Kurkumina hamuje rozwój nowotworów, niszczy komórki raka, a nawet powoduje regres tej choroby. Jest wielką nadzieją dla chorych na Alzheimera; w procesie badawczym odkryto, iż jeden z jej składników – tumeron – powoduje namnażanie się komórek mózgowych odbudowując struktury mózgowe. Stosowana w profilaktyce chorób raka i niezastąpiona w kuchni kurkuma na stałe powinna zagościć w naszych domach.
Sproszkowana szybko wietrzeje, dlatego najlepiej jest kupować kurkumę w małych opakowaniach tak, by szybko przyprawę zużyć.
W Get Green dostępna jako dodatek do któregokolwiek koktajlu, lub jako składnik Kurkimiło. Zapraszamy!
Obrazek pochodzi z serwisu bitsofwellness.com