Ilość na 1 szklankę (250-300 ml):
Składniki blendujemy szybko i krótko, na maksymalnych obrotach blendera. Jeśli wcześniej owoce i płynną bazę schłodzicie w lodówce, smoothie wyjdzie chłodny i orzeźwiający.
Zamiast kakao i cynamonu można dodać kilka listków mięty, uzyskacie wówczas wersję mocno orzeźwiającą, a zamiast banana użyjcie nasionka szałwii hiszpańskiej (chia) lub zmielone siemię lniane – 1 pełną łyżeczkę. Mięta z wiśnią komponują się wyśmienicie, zaś len i chia nadadzą koktajlowi gładkości i delikatnie go zagęszczą.
Wiśnie to owoce dominujące smakowo, dzięki czemu dają nam możliwość przemycenia w smoothie innych składników, których nie lubimy, a które chcielibyśmy włączyć do diety, np. natkę pietruszki. Dodajmy ją, z umiarem oczywiście, 1-2 gałązki, a wiśnia zrobi swoje – zamaskuje intruza i smoothie będzie nadal smaczny.